Po powrocie z Maroka rzuciliśmy się w wir obowiązków i nowych wyzwań. Tymczasem dla podsycenia apetytu na zimową Afrykę kilka fotek: Berber Whiskey, czyli słodka herbata miętowa
Continue reading »Publikacje, bilety do Maroka i Nowy Rok 2011
Listopad i grudzień były jakieś szalone i stąd lekki poślizg w aktualizacji strony. W listopadzie wybrałem się samotnie w Karkonosze. Pierwszy raz sam, bez Agnieszki i było jakoś dziwnie. Jedynym plusem było zupełnie przypadkowe zlądowanie …
Continue reading »Chopin z połamanymi masztami :/
Kiedy w zeszły piątek usłyszałem w radiowej Trójce „polski żaglowiec stracił maszt u wybrzeży Wielkiej Brytanii” zmroziło mnie, bo pomyślałem że to musiał być Chopin. Potem szybki przegląd w głowie kto był w załodze – …
Continue reading »Góra jedna i pół z dreszczykiem emocji czyli Gran Paradiso i Mont Blanc 2010
Pomysł wyjazdu do Francji i próba wejścia na Mont Blanc kiełkowała w naszych głowach od dawna. Po drodze były jeszcze inne pomysły i realizacje, ale z Mont Blanc zawsze jakoś nie wychodziło. W końcu zdecydowaliśmy, …
Continue reading »Obroniony Magister:)
Stało się:) Po 5 latach studiów (z roczną przerwą), 25 egzaminach, wielu zaliczeniach i godzinach nerwów, 16 czerwca 2010r. stanąłem razem z 7 innymi śmiałkami pod gabinetem prodziekana ds. studiów dziennych. Cel był jeden: …
Continue reading »Koniec studiów. No tak prawie.
W zeszłą sobotę „nadejszła wiekopomna chwila” i odbyło się moje absolutorium. Podobno nie w całej Polsce oznacza to to samo i w związku z tym kilka słów wyjaśnienia o co chodzi.
Continue reading »Zabawy linowe
Staliśmy się posiadaczami nowych gadżetów:) Na pierwszy ogień poszły nowe, bardzo atrakcyjne elementy bielizny:
Continue reading »Rzymskie wakacje:)
Poniedziałek 26 kwietnia 2010r. Agnieszka: Miś, znalazłam bilety do Rzymu! Z Poznania i o ponad 50% tańsze niż te co poprzednio!! Jacek: No, to co? Lecimy? No i polecieliśmy:)
Continue reading »Freeride Austria 2010 – FILM!!
W tym roku na narty pojechaliśmy w okolice St. Anton (Austria). Wyjazd był typowo freeride’owy, więc z naszych kosmicznie drogich skipass’ów skorzystaliśmy niewiele.
Continue reading »Bieganie po śniegu
Stało się:) Od słowa do słowa i … biegamy po śniegu. Na biegówkach. Narazie Agnieszka ma cały komplet sprzętu, a ja czekam na moje narty (z niewłaściwymi wiązaniami:/), ale byliśmy już na pierwszym bieganiu nad …
Continue reading »takie sobie przemyślenia
Ostatnio, a praktycznie od zawsze, strony używaliśmy do pisania newsów o tym gdzie byliśmy, co zrobiliśmy i jakie mamy plany. A ja właśnie siedzę i myślę. Myślę o wyjeździe, o moim najprawdopodobniej niezdanym dzisiejszym egzaminie …
Continue reading »Tatry, początek nowego roku i film
Okres po Świętach spędziliśmy w Tatrach. Zamiast Zakopanego – powinni chyba zmienić nazwę na Zatłoczone albo Zaludnione – wybraliśmy Stasikówkę. Mieszkaliśmy w domu u miłej gaździny, która na samą myśl o pójściu w góry zimą …
Continue reading »