Poniedziałek 26 kwietnia 2010r.
Agnieszka: Miś, znalazłam bilety do Rzymu! Z Poznania i o ponad 50% tańsze niż te co poprzednio!!
Jacek: No, to co? Lecimy?
No i polecieliśmy:)
Powodów, żeby ruszyć do Wiecznego Miasta było kilka:
1. Marta Kowalska studiuje tam od września i mielibyśmy własnego przewodnika:)
2. bilety były naprawdę w dobrej cenie
3. tydzień później przypadała 1 rocznica naszego ślubu
4. … (sami sobie dopiszcie:)
W każdym razie 1 maja wieczorem byliśmy już w Rzymie. Zaopiekowały się nami Marta i Milena (DZIĘKUJEMY!!) razem z gronem bliższych lub dalszych znajomych.
Ponieważ nie mamy teraz dużo czasu (pisanie pracy magisterskiej, nauka, praca, snucie planów itd.) napiszemy tylko, że było super!
Więcej zdjęć TUTAJ!